Każdy z nas tego przecież chce, zatrzymać się byle być szczęśliwym, mija czas, przemija dzień, ja tego chce, żyć nie na niby.. Znowu ruszam w trasę czas burzy mi się, zrozumiałam, że zostałam sama w burzy.. Krople deszczu są nastrojem tym, jednak to nie krople deszczu, to są moje łzy. Mogłabym Ci wiele dać, mogłabym być księżniczką tylko pokaż mi jak, już tak nie chce żyć. Nie mów, że mnie kochasz po zwykłym, jednym dniu, bo to puste słowa dogodne serce się mrozi. Potrzebuję ciepła, tej szczerości lecę w nicości. Wiele bólu mam, wiele nienawiści też, świeżych wiele ran, szczerych - prawdziwości chce.. Łatwo jest Ci mówić, ale trudniej zrobić jeszcze trudniej utrzymać za ogon dwie sroki. Jak nie umiesz się obronić pokusy się nie czają, a od żadnej nie usłyszysz słodkiego dobranoc. Podejmujesz wybór, ponosisz konsekwencje - czemu znów to robisz, skoro tak bardzo nie chcesz? Do siebie miej pretensje, bo że to takie męskie - chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście? Pusta ta przestrzeń przypomni ci o błędach, chciałeś ognia to z piekła ogień cię dosięga. I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje, bo znowu wyszło źle, a znowu chciałeś dobrze. Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz, mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno, a karma jest zołzą pokaże ci samotność.To jest jak cień, wypełnia mnie wątpliwości jad powoduje, że czuję się dziś sama, coś omija mnie widzę to wyraźnie, choć często jak przez mgłę. Mimo, że tu chcę więcej wiem jedno, że to czego szukam jest wciąż tu ze mną. Jedni potrafią to zdobyć, inni biegną ciągle przed siebie nocą ciemną, a ja tam wciąż widzę gwiazdy gdzie inni widzą puste niebo. Widzę twoją twarz, gdzie nie powinno być niczego. Mam coś w sobie choć nie zawsze jest to coś dobrego, lecz mimo tego przede mną jeszcze jest coś ważnego. Tak coś pięknego, tak nieuniknionego - czy to zbyt wiele jest że ciągle chcemy tego? Wiem, że w końcu to znajdę, szczęście czeka gdzieś na mnie. Czy chciałabym zbyt wiele, żeby nie być sama? Czarny i biały to nie tylko ja. Idę po swoje, bo to nie wstyd gonić marzenia, przebijając głową nieba błękit. Zaraz przyjdzie noc po nas, zaraz upłynie czas, takie same sny masz Ty i ja. Nie chce wiele.. Każdy z nas tego przecież chce, zatrzymać się byle być szczęśliwym, mija czas, przemija dzień, ja tego chce- żyć nie na niby..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz