środa, 5 marca 2014

...

Oczy jak wypadek samochodowy, wiem, że nie powinnam patrzeć, lecz nie potrafię się odwrócić. Ciało jak smagnięcie batem. Solę moje rany, lecz nie potrafię wyleczyć się z tego co czuję do Ciebie.. ;c Obserwuję Cię, obserwuje, jakbym miała rozerwać Cię kawałek po kawałku.. Czy to pożądanie kiedyś się skończy? Czy mogę po prostu zagłodzić ten grzech? Ten mały pocałunek, który skradłeś podtrzymał moje serce i duszę. Jak jeleń w świetle reflektorów, spotykam swoje przeznaczenie.. Nie próbuje walczyć ze sztormem, bo wypadnę za burtę, a przypływ mnie oddali jak najdalej od Ciebie.. .-. I na moim łożu śmierci, wszystko co będę widziała to Ty. Życie może opuścić moje płuca, lecz moje serce pozostanie z Tobą. Fale pociągną mnie w dół, a przypływ odbierze mi Ciebie.. Ty każesz mi się zmienić, a ja nie umiem... Wtedy zrozumiałam jak trudno jest się zupełnie zmienić, kiedy się zadomowisz, nawet piekło wydaje się miłym miejscem.. Po prostu chciałam by moje wewnętrzne odrętwienie odeszło. Nieważne jak bardzo mam prze**ane, słońce kiedyś powróci,a Ty wrócisz na ziemie, do mnie.. Zabawne jest to, że wszystko czego chciałam posiadałam, ale to już nie wróci.. Przebłyski nieba są w każdym dniu! W każdym przyjacielu, którego mam, w muzyce, którą tworze, w miłości którą czuje, po prostu musiałam zacząć jeszcze raz.. Dni są igraniem ze śmiercią, polowaniem na czarownice za wyjściem.. Jestem bezsilna.. Krucha, załamana, siedzę i milczę.. Bo wszyscy idziemy samotnie pustymi schodami. O bezimiennych twarzach, bezczynni w korytarzach.. Każdy chciałby iść do nieba, lecz nikt nie chc umierać.. Nie mogę już dłużej się bać, umarłam już tysiąc razy.. Po co odkrywać wszechświat, skoro nie znamy samych siebie? W mojej głowie jest pustka, nad którą nikt nie odważy się zastanowić.. Rzuć mnie w płomienie, patrz jak płone. Postaw mój świat w płomieniach... Jacy jesteśmy w skali od 1 do 10? Możesz mi powiedzieć, co Ty na to? Chcesz o tym porozmawiać? Jak się z tym czujesz? Czy kiedykolwiek przystawiłeś ostrze do swoich nadgarstków? Czy kiedykolwiek pomijałeś posiłki? Jak się z tym czujesz? Trzymaj mnie blisko, nie pozwól odejść, patrz jak płonę.. Patrz jak płonę w tym szpitalu, dla dusz..





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz