czwartek, 28 listopada 2013

Fałszywa ''przyjaźń''

Będę o tym pisać, ponieważ jakoś sama nie umiałam znaleźć tematu i poprosiłam kolegę o to no i tak wyszło ;) To tak, dla mnie taka przyjaźń, to wcale nie przyjaźń. Bo co z tego jeżeli jedna traktuje drugą tak, ze oddałaby życie by chronić tą osobę, ale ta druga osoba nie odwzajemnia tego.. Takie fałszywe coś to zło. Po pierwsze okłamujemy siebie i tą osobę, po drugie ranimy osoby, a po trzecie jest to po prostu nie szczere.. Jeśli już o tym piszę, myślę, że ta cała fałszywa ''przyjaźń'' jest zbyt łatwa, bo żeby naprawdę kogoś kochać jako przyjaciela, jako osobę bliską potrzeba czasu, sporo czasu.. U mnie jest tak, że dość często odczuwam ta całą fałszywość niżeli całą szczerość, a później wygląda to jak wygląda ;// Nigdy nie powinno się walczyć o przyjaźń, ponieważ o prawdziwą nie trzeba, a o fałszywą nie warto.. Cóż.. Każdy będzie miał odrębne zdanie od mojego... Tylko wrogowie mówią całą prawdę - przyjaciele i bliscy kłamią bez końca... Udawana przyjaźń... teraz mogę o tym dobrze opowiedzieć... Myślałam, że mam obok siebie przyjaciół, a miałam wrogów... Mówią, że przyjaciel to taka osoba, której się ufa... Prawdziwej przyjaźni nie ma, jeżeli tak myślicie to tylko złudzenia...








''Myślałam, że ją znam. Myliłam się... Jest przyjaźń szczęśliwa i niestety ta fałszywa.. Prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie, a fałszywych poznałam niedawno.''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz