Rano między nami było dobrze, teraz mam wrażenie, że śnię. Próbujesz powiedzieć mi co się stało, ale ja nie słyszę, kiedy krzyczysz. Żadnych ''przykro mi'', nie mam czasu. Zrywasz, by się pogodzić. Więc oszczędź sobie kłamstw. Zamknij się już i daruj sobie, nie potrzeba mi słów. Potrzebuję czasu w Twoich ramionach. Wiedziałam, że to nie w porządku, mogłam się uśmiechać. Światło w moich oczach wszystko zdradzało, nie powinna byłam płakać. Nie mów, że mnie potrzebujesz. Nie obiecuj, że się zmienisz. Wiem, że tak myślisz. Nie ma o czym mówić. Jak mogę być tak ślepa i nie wiedzieć kto stoi przede mną. Kiedy pragnę tego niż czegokolwiek bardziej. Nie rozumiem tego. To zbyt trudne. Wiem kim byłam, ale co się ze mną stało, teraz już nie wiem nic.. "Hej skarbie, to ja. Um, dzwonię by powiedzieć, że kocham Cię bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mocno. Chcę byś wiedziała, że jesteś moją księżniczką...jesteś warta całej miłości świata. Jesteś miłością mojego życia". Teraz - to wszystko co mamy, a czasu nie można kupić. Wiem, że w moim sercu wieczność już zawsze będzie nasza. Nawet gdy będziemy próbowały zapomnieć, miłość będzie pamiętać. Powiedziałaś, że mnie kochasz, a ja powiedziałam, że też Cie kocham. Co się z tym stało? Wszystkie Twoje obietnice. I wszystkie te plany, które mieliśmy. I boom, nie ma. Idziemy do przodu. Nawet jeśli będziemy próbowały zapomnieć. Te podróże, o których marzyłyśmy, te pinezki pozostawione na mapie. Co się z nimi stało? Kiedy nie miałaś nic, a my tylko się śmiałyśmy. Zburzmy mury, wpuśćmy niebo do środka, gdzieś w wieczności, znowu zatańczymy. Jestem niezastąpiona. Podpalimy cały świat, zanim wysadzimy go w powietrze. Nadal po prostu nie wiem jak to zepsułyśmy. Na zawsze... Może kiedyś się to zmieni, ale na razie nie idzie to w dobrą stronę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz