Wyrzucam wszystkie Twoje rzeczy, a Ciebie z mojej głowy, wyrywam Cię z mojego serca i ignoruje wszystkie Twoje wiadomości.. Bo bez Ciebie jest mi lepiej, ale to tylko kolejne śliczne kłamstwo, bo załamuje się, za każdym razem kiedy jesteś w pobliżu. Nigdy nie wiesz czego chcesz i nigdy nie mówisz tego czego potrzebujesz, ale odchodzę od zmysłów za każdym razem kiedy na mnie patrzysz. Słyszysz tylko połowę z tego co mówię i zawsze zjawiasz się za późno. Wiem, że powinnam się pożegnać, ale to nie ma sensu. Nie potrafię żyć z Tobą, ani bez Ciebie.. Więc jak dostałeś się pod moją skórę? Przyrzekłam, że nigdy nie pozwolę Ci wrócić. Powinieneś wiedzieć, że staram się pozwolić Ci odejść. Tak bardzo jak próbuję wiem, że nie mogę zrezygnować. Masz coś w sobie, to tak uzależnia. Spadamy razem, myślałeś tak do teraz. Ja wiem, że znów zaczynamy to samo.. Goodnight..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz